Pierwszy dzień Nowenny w intencji Ojczyzny, zgody narodowej i poszanowania życia ludzkiego

16 marca 2024 | 08:52 | BP KEP | Warszawa Ⓒ Ⓟ

 
Sample Fot. nowenna2120.pl

Dzisiaj, 16 marca, rozpoczyna się Nowenna w intencji Ojczyzny, zgody narodowej i poszanowania życia ludzkiego, zanoszona za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli i bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Pierwszego dnia modlitwę nowennową poprowadzi abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, z Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze.

 

Modlitwa nowennowa pod hasłem „Akcja 21:20” będzie odmawiana codziennie po Apelu Jasnogórskim, o godz. 21:20, a także po każdej Mszy św. Nowennę można odmawiać też indywidualnie w dowolnym momencie dnia.

Układ nowenny jest następujący: intencja na dany dzień, „Ojcze nasz”, „Zdrowaś Maryjo” oraz modlitwa w intencji Ojczyzny, np. autorstwa ks. Piotra Skargi.

Obok intencji ogólnej, każdego dnia nowenny polecane będą intencje szczegółowe. Pierwszego dnia nowenny jej uczestnicy będą prosić Boga o „odnowienie wiary każdego z nas, aby prowadziła ona do umocnienia ducha nas i naszych rodaków”.

Nowenna zakończy się 24 marca, przed przypadającym 25 marca Dniem Świętości Życia. Więcej informacji na: nowenna2120.pl

Sudan Południowy – krok po kroku kobiety Ewangelii tworzą pokój

16 marca 2024 | 03:00 | S. Paola Moggi SMC, Vatican News PL | Dżuba Ⓒ Ⓟ

 
Sample Fot. Ninno JackJr / Unsplash

Minął rok od ekumenicznej pielgrzymki papieża Franciszka do rozdartego wojną Sudanu Południowego. Proces uzdrawiania i pojednania po latach traumy wciąż trwa, a siostry zakonne odgrywają w nim znaczącą rolę.

 

Głębokie rany młodego Sudanu Południowego

Sudan Południowy jest bardzo młodym państwem: powstał 9 lipca 2011 roku po dekadach wojny domowej. Kiedy w styczniu 2005 r. podpisano porozumienie pokojowe, prawie 5 milionów ludzi było przesiedlonych w wyniku wojny, a 2,5 miliona zginęło. Spuścizną wojny była także głęboko zakorzeniona nieufność między rywalizującymi grupami etnicznymi.

W styczniu 2011 r., pomimo piętrzących się trudności, odbyło się historyczne referendum w sprawie niepodległości Południa. Jednak, gdy 9 lipca Republika Sudanu Południowego rodziła się wśród okrzyków radości, rany nieufności i strachu wciąż jeszcze dalekie były od całkowitego zagojenia.

Siostry zakonne posługujące w nowo powstałym kraju, świadome tych trudności, odegrały kluczową rolę w promowaniu inicjatyw pokojowych.

Promienie nadziei

Od 2010 r. Katolicki Szkoleniowy Instytut Zdrowia (CHTI) w Wau wspiera dialog międzykulturowy i pomaga studentom, zarówno mężczyznom, jak i kobietom, przezwyciężyć głęboko zakorzenione uprzedzenia.

Powstał z inicjatywy Solidarności z Sudanem Południowym, wspólnego przedsięwzięcia zakonników i zakonnic, i opracował szkolenia stacjonarne dla nauczycieli i pielęgniarek, a także skupił się na bezpieczeństwie żywnościowym, formacji duszpasterskiej i leczeniu traumy. Pierwsza uroczystość ukończenia Instytutu odbyła się w 2013 r., a do 2022 r. CHTI ukończyło 181 przeszkolonych pielęgniarek i 87 położnych.S. Brygida Maniurka, Franciszkanka Misjonarka Maryi z Polski, pracuje w CHTI od lutego 2022 roku. „Nasi uczniowie pochodzą z różnych plemion, stanów, religii i mówią różnymi językami. CHTI nieustannie podkreśla szacunek dla wszystkich kultur i tolerancję dla różnic. Poprzez różne działania i ćwiczenia tworzymy więzi przyjaźni oraz promujemy pokój i jedność. Oprócz pielęgniarstwa i położnictwa, nasi studenci uczą się sztuki budowania relacji i współpracy” – powiedziała s. Brygida.

Dodała, że towarzyszenie studentom w ich drodze rozwoju wymaga wielu godzin dialogu, „ale co za radość widzieć ich przemianę po trzech latach!” – powiedziała.

„A nasza radość jest jeszcze większa, gdy słyszymy słowa pochwały na ich temat od ich rodzimych społeczności i instytucji, w których pracują” – dodała s. Brygida.

Kiedy ból zamienia się w troskę

W Yambio kolejna inicjatywa poświęca szczególną uwagę kobietom, które przeżyły traumę.

Siostra Filomena Francis, znana jako s. Bakhita, pochodzi z Nzary, małego miasteczka w zachodniej Equatorii. Najpierw mieszkała w Chartumie, gdzie prawie 5 milionów Sudańczyków Południowych szukało schronienia, zanim dotarła do Egiptu i dołączyła do Sióstr Franciszkanek Misjonarek Niepokalanego Poczęcia (MFIC).W 1995 roku, przed wyjazdem do Papui-Nowej Gwinei, udało jej się odwiedzić rodzinę w dzisiejszym Sudanie Południowym. Wtedy obszar ten został już opanowany przez Ludową Armię Wyzwolenia Sudanu (SPLA), a jej rodzina i siostry były w dobrym stanie. Jednak w 1999 r. agresja i przemoc seksualna i ze strony żołnierzy sprawiły, że ich życie stało się koszmarem.

Dramat, który dotknął rodzinę s. Filomeny, zainspirował ją do zainicjowania programu doradztwa i leczenia traumy. Zmaterializowało się to w 2006 r. w Organizacji Grup Wsparcia Adeesa [Kobiety] (ASGO), założonej przez s. Filomenę i dwie inne kobiety.W 2013 r. w katolickiej diecezji Tambura Yambio otwarto wspólnotę MFIC, a s. Filomena rozpoczęła szkolenie miejscowych kobiet i mężczyzn, aby mogli aktywnie zaangażować się w realizację programu uzdrawiania.

Jak mówi, zainspirowała ją historia Sudanu Południowego. W 1964 r. wszyscy misjonarze stali się naocznymi świadkami przemocy wobec ludności cywilnej przez rząd w Chartumie. W związku z tym zostali wydaleni bez uprzedzenia. Pomimo tego, Kościół katolicki na tym obszarze trwał dzięki sudańskim biskupom, kilku miejscowym księżom i wielu świeckim katechistom.

Następnie, w 2016 r., nowa fala przemocy uderzyła w Yambio i jego okolice, powodując dalsze cierpienie ludzi, a także rodziny s. Filomeny.„Moja własna trauma jako dziecka doprowadziła mnie do rozpoczęcia tego programu. Ból i strata, przez które ja i moja rodzina wciąż przechodzimy, zachęcają mnie do posługi w tym programie” – powiedziała s. Filomena. „Wierzę, że holistyczne podejście do leczenia traumy w Sudanie Południowym doprowadzi do trwałego pokoju i uratuje życie wielu kobiet, dziewcząt, a także młodych mężczyzn, którzy zostali zgwałceni, aby w ten sposób wymierzyć karę ich grupie etnicznej” – podsumowuje s. Filomena.

 

Wylosuj misjonarza – podaruj mu modlitwę w Wielkim Poście

25 lutego 2024 | 00:04 | Misyjne.pl | Poznań Ⓒ Ⓟ

 
Sample Fot. cathopic

Wraz z początkiem Wielkiego Postu rozpoczęła się jedenasta edycja akcji „Misjonarz na Post”. Jej celem jest modlitewne wspieranie konkretnego misjonarza.Aby włączyć się w akcję, należy wejść na stronę www.misjonarznapost.pl i wylosować osobę, za którą będziemy się modlić.

Akcja „Misjonarz na Post” oficjalnie rozpoczęła się w Środę Popielcową – pierwszy dzień Wielkiego Postu. W ramach inauguracji swojego misjonarza wylosował bp Jan Piotrowski, przewodniczący Komisji EP ds. Misji. Biskup kielecki będzie wspierał modlitewnie w czasie Wielkiego Postu albertynkę pracującą w Argentynie – s. Danutę Krzystoń.

– Na mocy chrztu świętego wszyscy jesteśmy misjonarzami. Właśnie dlatego dobrze jest włączać się w misyjny wysiłek Kościoła i wspierać go modlitewnie. Inicjatywa „Misjonarz na Post” do tego właśnie zachęca i bardzo w tym pomaga, ubogacając tym samym Kościół – podkreśla bp Jan Piotrowski.

Kraje misyjne to często ubogie rejony naszej planety. Ludziom brakuje tam wszystkiego. Kościół wychodzi naprzeciw ich potrzebom.

– Kościół wiarygodny to taki, który dobrze rozpoznaje potrzeby ludzi. Zarówno te duszpasterskie, jak i te zwykłe – codzienne. Taki właśnie jest Kościół na misjach. Misjonarze przez to, że są blisko ludzi, uczestniczą w ich kulturze zyskują zaufanie tych, wśród których pracują. Głoszą Ewangelię bezpośrednio i przekonująco – mówi Michał Jóźwiak, koordynator akcji „Misjonarz na Post”.

Inicjatywa ma na celu duchowe wspieranie polskich misjonarzy. Aby wziąć w niej udział – wystarczy wejść na stronę www.misjonarznapost.pl i wypełnić krótki formularz. Każdy indywidualnie wybiera formę duchowego wspierania wylosowanego misjonarza lub misjonarki.

– Zależy nam na tym, żeby polscy misjonarze wiedzieli, że mają solidne duchowe zaplecze, że jest wielu ludzi, którzy o nich pamiętają w modlitwie. Licznik na naszej stronie pokazuje, że przez cały Wielki Post uczestników akcji ciągle przybywa. Ten osobisty aspekt akcji, czyli wylosowanie konkretnego misjonarza – z imienia i nazwiska, jest wyjątkowo ważny, bo przybliża nas do konkretnego człowieka, który ewangelizuje tysiące kilometrów stąd – podkreśla o. Marcin Wrzos OMI, redaktor naczelny „Misyjnych Dróg” i portalu misyjne.pl, pomysłodawca akcji.To już jedenasta edycja tej inicjatywy. Co roku dołącza do niej kilkanaście tysięcy osób, a dodatkowe stałe wsparcie dla misjonarzy deklaruje ponad 43 tysięcy Przyjaciół Misji Oblackich. Na profilach akcji w mediach społecznościowych można znaleźć treści dotyczące codzienności polskich misjonarzy – filmy, zdjęcia, infografiki. Wszystko po to, aby przybliżyć uczestnikom temat misji

Akcji co roku honorowego patronatu udzielają: abp Stanisław Gądecki, przewodniczący KEP i metropolita poznański, oraz bp Jan Piotrowski, przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji.

Według danych Komisji Episkopatu Polski ds. Misji na świecie pracuje obecnie 1673 polskich misjonarzy. Obok ewangelizacji zajmują się też poprawą jakości życia ludzi, wśród których pracują. Budują studnie, ośrodki zdrowia czy placówki edukacyjne. Pokazują w ten sposób, że Jezus przez ręce wielu ludzi troszczy się o nich.